Słodki początek.

20:14 Kini ^^ 2 Comments

Od czegoś trzeba zacząć. Ja swoje poważne kuchcikowo rozpoczęłam muffinkami. Pamiętam, że byłam oszołomiona muffinami, które niejednokrotnie było mi dane oglądać w amerykańskich filmach czy przeróżnych programach kulinarnych. Pewnego dnia spacerując z mamą po Ikei zobaczyłam blachę do pieczenia tych babeczek. Bez zastanowienia wsadziłam ją do żółtej torby. Po powrocie do domu zaczęłam szukać przepisów muffinowych. Po wpisaniu w Googlach słowa muffiny, pierwszy link skierował mnie do raju dla smakoszy, forum CinCin, prawdziwej skarbnicy kulinarnej wiedzy. Tam znalazłam przepis na muffinki z budyniem i czekoladą, który rekomendowała imp_act. Zrobiłam i utonęłam w ich smaku. Później próbowałam nowych przepisów. Za każdym razem coraz bardziej zakochiwałam się w tych sycących ciach. W końcu zaczęłam sama kombinować i wymyślać przepisyi udało mi się stworzyć takie cudeńka.


Muffinki jogurtowo - miodowo - kakaowe z wiśniami.


SKŁADNIKI:
  • 300 g mąki
  • 180 g cukru
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 4 łyżki kakao w granulkach
  • 1 i 1/2 łyżki naturalnego miodu
  • 150 ml mleka
  • małe opakowanie jogurtu wiśniowego
  • 170 g margaryny
  • 2 jajka
  • aromat pomarańczowy
  • wydrylowane wiśnie
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao. Cukier wymieszać z cukrem waniliowym. W rondelku roztopić margarynę z aromatem pomarańczowym. Dosypać połowę cukrowej mieszanki oraz miód i mieszając, doprowadzić do rozpuszczenia. Odstawić na chwilkę w celu ostudzenia. Resztę cukru wymieszać z mąką. Mleko wymieszać z jogurtem i jajkami. Suche składniki wymieszać z mokrymi. Ciasto wykładać do foremki, wkładając do środka wiśnie.
Piec w temp 180-190 stopni przez ok. 30 minut



SMACZNEGO!

2 komentarze :

Daj znać co myślisz!