"Rocky road" - zimowy blok czekoladowy
Rocky road, czyli tzw. 'kocie łby' to przysmak znany w anglojęzycznych krajach. Jego historia sięga 1853 roku i swoje źródła ma w Australii. Lokalni przedsiębiorcy wykorzystywali fakt, że górnicy spoza Melbourne byli bogaci, ale nieobycie kulturalnie. Sprzedawali im więc z powodzeniem słodycze popsute długą drogą z Europy zatopione w czekoladzie niskiej jakości. Nazwa pochodzi od drogi, którą podróżnicy musieli przebyć, by dotrzeć do pól złota. W australijskiej wersji tego przysmaku znaleźć można m.in. pianki marshmallow, kawałki galaretki, kandyzowane wiśnie czy orzechy i są zatopione w mlecznej czekoladzie. Ja przygotowałam batoniki 'rocky road' w wersji z białej czekolady i zatopiłam w niej najpyszniejsze pyszności :) To kolejny pomysł na tegoroczne jadalne prezenty dla bliskich. Jego zaletą jest zdecydowanie fakt, że jest banalnie prosty w wykonaniu, a dodatki można dostosować do osób, które mają być nimi obdarowane.
"Rocky road", czyli zimowy blok czekoladowy
Składniki:
- 400 g białej czekolady
- 50 g pianek marshmallow
- 50 g żelkowych misiów (miękkich)
- 50 g migdałów
- 50 g łuskanych pistacji
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g suszonych wiśni
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- + mieszanka suszonego mango i kawałków kokosa do posypania (lub wiórki kokosowe)
Sposób przygotowania:
Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki, umieszczamy w metalowej misce i roztapiamy w kąpieli wodnej. Wszystkie dodatki mieszamy razem, dodajemy czekoladę, dokładnie mieszamy. Kwadratową blaszkę wykładamy folią spożywczą lub papierem do pieczenia, wykładamy na nią czekoladę z bakaliami, posypujemy mieszanką mango i kokosa lub samymi wiórkami i odstawiamy do lodówki na kilka godzin do stężenia. Przed podaniem kroimy na prostokątne batoniki. Można je przez środek przełożyć kawałkiem papieru do pieczenia i przewiązać kawałkiem sznurka lub rafii - prezent gotowy :)
SMACZNEGO!
mniam .. to jedyne co mogę powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńNo zimowy , zimowy ! A jakie ma dodatki :)
OdpowiedzUsuńAch, co za słodki ulepek :) Przypomina mi nugat, ale wygląda na to, że jest jeszcze bardziej bogaty w smaki i aromaty.
OdpowiedzUsuńale kolorowo i pysznie! :) pieknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńByloby nam milo, gdybys zechcial go wpisac na Ptitchef.com, zeby mozna go bylo zaindeksowac.
OdpowiedzUsuńPtitchef jest katalogiem, który pozycjonuje najlepsze kucharskie strony internetowe w sieci. Setki blogów juz sa na nim juz zapisane i korzystaja ze strony Ptitchef, zeby przedstawic swoje wlasne strony internetowe.
Zeby zapisac sie na Ptitchef, wejdz na
http://www.petitchef.pl/index.php?obj=myaccount_site&action=form
lub na http://www.petitchef.pl i kliknij na « Dodaj swój blog-strone » w górnym pasku.
Pozdrawiam
Camelia
Petitchef.pl
Genialny! :-)
OdpowiedzUsuń